„Posłuchajcie ciszy, poddajcie się modlitwie Chrystusa w Was, słychać ją właśnie w ciszy, wystarczy tylko się jej poddać, stać się drewnem wrzuconym do ognia, stać się płomieniem”. (Chrystus modli się we mnie, Lourdes 1954, O. Henri Caffarel)
„Czas ofiarowany Chrystusowi nigdy nie jest czasem straconym, ale raczej czasem, który zyskujemy, aby nadać głęboko ludzki charakter naszym relacjom z innymi i naszemu życiu” (Jan Paweł II, List Apostolski Dies Domini 7)
Powyższe słowa O.Henri Caffarela oraz Jana Pawła II są wielkim potwierdzeniem doświadczenia spotkania z Chrystusem dla wszystkich uczestniczących w rekolekcjach „Bóg wzywa na wyspę milczenia” jakie przeżyliśmy w gościnnym klasztorze Ks. Sercanów w Kluczborku.
Dziękujemy ks. Gabrielowi za piękne wprowadzenia w głębię ewangelicznego tekstu, które pomagały nam w rozważaniach i kontemplacji. Był to piękny czas weekendowy od 12 do 14 kwietnia tego roku, zakończony w Niedzielę Palmową, dzięki któremu modlitewnie i adoracyjnie weszliśmy w rozważanie Tajemnicy Paschalnego Misterium.
Tegoroczne rekolekcje w ciszy zgromadziły przeszło 30 uczestników, praktycznie z całej Polski, odważnych do wzięcia udziału w tak po ludzku trudnych rekolekcjach – wyprawie przez "nieznane" dla człowieka w kierunku Boga – a tematem modlitewnych rozważań była Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu wg Ewangelii św. Marka 14, 26-52.
Słowa Jezusa staraliśmy się rozważać w kontekście wielorakich wydarzeń naszego życia. „Smutna jest moja dusza aż do śmierci…” (Mk 14,34) – pomagały ofiarować Jezusowi wszystkie nasze lęki i smutki, polecać tych, którzy samotnie zmagają się ze swoimi cierpieniami i prosić o Boże Miłosierdzie. „Odszedłszy nieco dalej, upadł na ziemię… I modlił się: «Abba, Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe, zabierz ten kielich ode Mnie»…” (Mk 14,35-36) – były podstawą umocnienia naszej wiary, szczególnie w sytuacjach, kiedy wydaje nam się, że Pan Bóg nie dostrzega naszego cierpienia i nie słyszy naszych modlitw. „Lecz nie to, co ja chcę, ale co Ty…” (Mk 14,36) – to czas prośby, aby Jezus uczył nas z pokorą godzić się z wolą Ojca i z ufnością przyjmować wszystko, co dla nas przygotował.
Jezu, dziękujemy Ci za Twoją wielką miłość do nas, która przez Ogrójec doprowadziła Cię do śmierci na krzyżu, bo ta śmierć przyniosła nam życie.
Wdzięczni – Małgorzata i Joachim