“Osiem razy przeczytałem Biblię a i tak zepsułem swoje małżeństwo.” Powiedział na zakończenie rekolekcji Spotkań Małżeńskich jeden z uczestników a jego żona dodała: “Bo nie wystarczy czytać o miłości i mieć wiedzę na jej temat, tylko trzeba tę wiedzę stosować a przede wszystkim kochać.”
W niezwykle gościnnym Domu Rekolekcyjnym Księży Sercanów w Kluczborku odbyły się – od 4 do 6 października – rekolekcje podstawowe. Uczestniczyło w nich dziewięć par małżeńskich, które pracowały najpierw nad relacją z samym sobą, swoimi psychicznymi potrzebami i uczuciami. By potem, z tą wiedzą, przyjrzeć się relacji ze współmałżonkiem a następnie z Bogiem. A wszystko po to, by ucząc się lub doskonaląc swój małżeński dialog, na nowo odkryć i wzmocnić to wszystko, co kiedyś ich połączyło. Pełniej poznać, głębiej rozumieć, bardziej kochać a przede wszystkim w pełni korzystać z łaski i mocy płynącej z sakramentu małżeństwa.
Rekolekcje prowadziły trzy małżeństwa animatorów z opolskiego ośrodka Spotkań Małżeńskich i ksiądz. Był to czas pełen głębokich rozmów, przemyśleń, refleksji i modlitwy:
“Odkryciem dla mnie, jako mężczyzny, była emocjonalność.”
“Nareszcie udało mi się nie zostać zagadaną, mąż w końcu mnie wysłuchał. Dotąd nie słuchał a jak usłyszał, to nie rozumiał o czym mówię.”
“Wyjeżdżam z nadzieją, że uda nam się nareszcie, po 13 latach, porozumieć.”
“Rekolekcje pomogły mi inaczej spojrzeć na nasze małżeństwo i mojego męża. Myślałam, że już nam nic nie pomoże. Dzięki tym rekolekcjom przypomniałam sobie dlaczego wyszłam za mojego męża i zobaczyłam, że on też ma potrzeby i pragnie być kochany i szanowany.”
“Na nowo spojrzałem na swoje małżeństwo, z zupełnie innej perspektywy.”
świadectw wysłuchała – Barbara Kwaśnicka