Oaza Rodzin I st. diec. krakowska

ŚWIADECTWO z Oazy Rodzi I st.

Każdego dnia sporządzałam notatki. Oto moje „drogowskazy”, które będę chciała zapamiętać lub wdrażać w moje życie:

DZIEŃ PIERWSZY
Mój mąż powiedział na spotkaniu kręgu: „Widzę Boga w mojej żonie” … umilkłam, nie mogłam wypowiedzieć ani jednego słowa, łzy same napływały mi do oczu. Czułam się szczęśliwa 🙂

DZIEŃ DRUGI
Dowiedziałam się, że „JA” powinnam nieść Boga mężowi i innym ludziom.

DZIEŃ TRZECI
Powinniśmy aktualizować swoje sakramenty, a zwłaszcza swoją przysięgę małżeńską. Dobry pomysł! Spróbuję na dialogu w rocznicę ślubu 🙂

DZIEŃ CZWARTY
Utkwiły mi takie oto dwa cytaty :
„ Oto stoję u drzwi i kołaczę”, „Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam”.
Widzę przed oczami taki obraz, gdzieś go kiedyś widziałam, lecz nie mogę sobie przypomnieć gdzie? A mianowicie: są drzwi, po jednej stronie stoi Jezus i ma w drzwiach tylko kołatkę, po drugiej stronie stoi człowiek, ma tylko klamkę.
Moja refleksja – to ode mnie zależy czy otworzę drzwi Jezusowi.

DZIEŃ PIĄTY
Nigdy nie myślałam nad tym, że powinnam dziękować swoim rodzicom za mój chrzest! Byłam wtedy bardzo malutka, bo zaledwie ponad dwa miesiące. Ale gdyby tego nie zrobili, co by było teraz ze mną, czy była bym na tej samej drodze co teraz?
I jeszcze jedno : 2 x więcej słuchać niż mówić.

DZIEŃ SZÓSTY
Sprawa dotyczy kłótni w małżeństwie. Zaskoczyła mnie taka interpretacja: „Czy chcesz mieć rację? Czy relację? Ooooo zaskoczyło mnie to, … bo ja zawsze chciałam udowodnić swoją rację, słuszność, prawdę … a może przemilczeć i mieć dobrą relację …

Słuchałam konferencji Gajdów. Dowiedziałam się, że dzieci powinny się separować bez utraty więzi. To, co najważniejsze to więź, chętniej wracają do rodziców jak jest ta więź. Mój sukces powinien polegać na tym, że odejdą, ale będą chętnie wracać do nas 🙂

DZIEŃ SIÓDMY
My często nie zdajemy sobie sprawy, że nasze oczy duchowe są ślepe. Duchem powinnam dostrzec Jezusa. Jezus jest tym światłem, które mnie oświetla. Dlatego widzę!

DZIEŃ ÓSMY
Dał mi do myślenia ksiądz, który mówił o „Ignacjańskim rachunku sumienia” … Może powinnam robić taki rachunek sumienia wieczorem, w jakiejś takiej prostej formie, może uda się rodzinnie?

DZIEŃ DZIEWIĄTY
I taki oto cytat dziś za mną chodzi 🙂 „Jeśli Bóg jest na 1 miejscu, to wszystko inne będzie na właściwym miejscu”. Mam ochotę to zdanie namalować na ścianie w moim domu”. Tak abym nie zapominała i dzieci widziały.

DZIEŃ DZIESIĄTY
Z każdym moim wdechem powinnam się modlić, prostymi wyrazami, zdaniami …
„Jezu wspomnij na mnie, kiedy wejdę do Twojego królestwa” WDECH …

DZIEŃ JEDENASTY
Dziś miałam dialog małżeński z mężem.
Potem był sakrament pojednania, w pokoju nr 3 na zapadających się fotelach z których ciężko jest wstać – a ja tu przeżyłam wspaniałe kilkadziesiąt minut … patrząc w twarz księdzu i rozmawiałam o swoich grzechach, oczywiście były i łzy, bo tak już mam 🙂
Na konferencji dowiedziałam się, że jak się kłócę z mężem to powinnam za wszelką cenę się z nim pogodzić – „Nie leczy się złamanej ręki przez amputację”.

DZIEŃ DWUNASTY
„Chodzi za mną taki oto cytat znaleziony w internecie: „Nie przejmuj się tak bardzo tym, ze dzieci ciebie nie słuchają, martw się bardziej tym, że ciebie zawsze obserwują”.
PRAWDA. PRAWDA, PRAWDA.

DZIEŃ TRZYNASTY
Spędziłam piękny dzień z mężem i przyjaciółmi, Pogoda kiepska, chłodno, ale co tam … liczy się z kim jestem.
Wybraliśmy się na Górę Świętej Anny, była Msza Święta i podpisałam deklarację KWC. Moja pierwsza … członkowska 🙂

DZIEŃ CZTERNASTY
Takie pytanie z dnia dzisiejszego: „Co mogę zrobić, by lepiej kochać męża?”

Moje owoce tych rekolekcji są jeszcze zielone, to ode mnie zależy czy dam im tak potrzebnego słońca … JEZUSA.
– Agnieszka z Lubska

Written By
More from D.K.
Pożegnanie Księdza Bartosza Mrozka scj
Wczoraj swoją posługę w Domu Rekolekcyjnym w Kluczborku zakończył ksiądz Bartosz Mrozek....
Read More
Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *